Siła wyobraźni

TYTUŁ: IOR

AUTOR: MAREK ZYCHLA

WYDAWNICTWO STARA SZKOŁA 2021

MOJA OCENA 10/10




 

Jest w mocy intelektu każdego człowieka coś potężnego, o wadze czego często zapominamy. Ze zdolności tej bez żadnego problemu, zupełnie naturalnie, korzystamy będąc dziećmi. Niestety, większość z nas, zatracając się w trudach życia i własnych oczekiwaniach odrzuca dobrodziejstwo i możliwości tej ogromnej siły. Mowa o wyobraźni.

Potem, gdy już wyobraźnia zostaje tylko ckliwym wspomnieniem podszytym infantylną niewinnością, często przychodzi w życiu chwila, w której zaczynają się poszukiwania czy to natury duchowej, czy rozwojowej. Zaczynamy sięgać po coachingowe poradniki, duchowe przewodniki, a nawet wielkie doktryny religijne. Prawdą jest, że wszystkie te drogi bardzo się od siebie różnią, jednak jest coś, co je łączy. Tak, to właśnie moc wyobraźni. Wyobraźni, której raz już nam danej, teraz musimy uczyć się od nowa.

Przestudiowałam ogromne ilość zarówno tych pierwszych, drugich, jak i trzecich i zawsze, na wzmianki o wyobraźni odczuwałam zadowolenie. Jestem kreatywna, dużo czytam. Wydawało mi się, że wyobraźnia jest jednym z moich niewątpliwych atutów. A potem przeczytałam książkę Marka Zychla o enigmatycznym tytule – Ior. I Ior dosłownie zmiażdżył moje złudzenia.

Autor zabrał mnie do świata dziecięcej imaginacji, do świata, do którego wglądu nie miałam już dawno. Opowieść pełna magicznych stworów, złych wróżek i zuchwałych dzieci uświadomiła mi, jak bardzo w moich literackich podróżach brakuje szczerych i jednocześnie zwariowanych imaginacji. Prostych, barwnych historii o walce dobra ze złem. Bohaterowie Iora są odważni, pełni empatii, a ich intencje są czyste i godne podziwu. W świecie dorosłych niełatwo takie znaleźć. Było mi szalenie miło zatopić się w rzeczywistość, w której dzięki wyobraźni i miłości możliwe jest dosłownie wszystko. Wiem, że w prawdziwym życiu jest podobnie. Ważne jednak, żeby o tym nie zapominać.

Przyznam szczerze, że po książkę skierowaną głównie do młodszych czytelników sięgałam z niemałą obawą. Teraz już wiem, że podobnych historii szukać będę częściej. Wam też polecam odwrócić wzrok od książek mądrych i nudnych, a sięgnąć po książkę bardzo mądrą i absolutnie ekscytującą 


Codziennie rano, jeszcze przed śniadaniem, wierzę w sześć niemożliwych rzeczy. Tak mówi do Alicji tata w najnowszej ekranizacji Alicji w Krainie czarów. Teraz wiem, czemu to takie ważne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Na pokuszenie

Tak duszno jeszcze nie było.

Kto tu jest potworem?